Za nami kolejne wybory, znamy już zwycięzców i przegranych. Chciałem zobaczyć, jak wydarzenia ostatnich dni odbiły się na Wikipedii, które nazwiska najbardziej interesowały internautów tuż po zakończeniu ciszy wyborczej i o czym jeszcze czytano podczas wieczoru wyborczego.
Liderzy i wieczór wyborczy
Liderka zwycięskiego ugrupowania była postacią, której stronę na Wikipedii najczęściej czytano po zakończeniu ciszy wyborczej. Artykuł o niej był wyświetlany średnio 3 razy na sekundę, co dało jej pierwsze miejsce.
Na uwagę zasługuje także Ryszard Petru. Lider .Nowoczesnej w rozmowach z dziennikarzami był umiarkowanie zadowolony, bo liczył na większy, dwucyfrowy wynik. Niemniej jednak wprowadził nową formację do Sejmu i wiązało się to ze sporym zainteresowaniem na Wikipedii, które zapewniło mu drugie miejsce wśród najczęściej wyświetlanych stron liderów.
Co ciekawe, nie trzeba było być “nad kreską”, żeby wzbudzić zainteresowanie internautów. Barbara Nowcka choć nie zapewniła sobie miejsce w nowym Sejmie to jednak po ogłoszeniu wyników exit poll przyciągała sporo uwagi.
Bohaterowie debat
Liderzy wieczora wyborczego to niekoniecznie te same osoby, które błyszczały podczas ostatniej debaty telewizyjnej. Tamto wydarzenie należało przede wszystkim do Adriana Zandberga, choć sporą popularnością cieszyła się też Barbara Nowacka. Na drugim końcu skali był m.in. lider PSL-u — przez te wszystkie dni Janusz Piechociński miał znikomą liczbę wizyt.
Kandydatka PiS-u na premiera przeżywała największą popularność już po wyborach. Co ciekawe 27 października, czyli dzień, w którym oficjalnie ogłoszono, że stworzy rząd nie był już tak emocjonującym momentem dla internautów.
Walka o miejsca
Podczas wieczoru wyborczego interesowano się nie tylko partyjnymi liderami, ale takze inne hasła budziły spore zainteresowanie. Przede wszystkim chodzioło o kwestie związane z procesem wyborczym i co tak naprawdę zwycięzca będzie mógł zrobić.
Oprócz informacji o samym Sejmie interesowano się więc także metodą przydzielania miejsce w na podstawie liczby głosów (Metoda D-Hondta) oraz, co zrozumiałe, ile wynoszą poszczególne większości (zwykła, bezwzględna i kwalifikowana).
Strachy
Podczas kampanii partie starają się zazwyczaj jak najbardziej wyeksponować swoich kandydatów tak, by zyskać jak najwięcej głosów. Są jednak pewne wyjątki. W tym roku można było odnieść wrażenie, że obóz PiS-u zdecydował, by osobny postrzegane jako najbardziej radykalne nie występowały zbyt często w mediach. Zapewnie chodziło o to aby nie zniechęcać umiarowanego elektoratu, który jest przecież kluczowy do osiągnięcia zwycięstwa. Taką postacią zepchniętą na dalszy plan mógł być Antoni Macierewicz, których choć brał udział w kampanii to w ogólnopolskim przekazie był zdecydowanie wyciszony.
Platformat z kolei straszyła, że zaraz po wyborach stara ekipa łącznie z Antonim Macierewiczem wróci na czołówki. Patrząc na dane z Wikipedii można – pół żartem, pół serio – stwierdzić, że coś w tych obawach było. Pierwszy dzień po wyborach popularność Antoniego Macierewicza zdedydowanie się zwiększyła i była jedną z najwyższych w tym roku.